|
www.spiritolibero.fora.pl Bezpartyjne Forum Polaków
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SpiritoLibero
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:33, 16 Paź 2010 Temat postu: Nienawidźmy sie jak bracia |
|
|
Doskonały tekst bu-dzina zainspirował mnie do kontynuowania wątku.
Przykład konfliktu w firmie krzemowej wypisz wymaluj można przenieść na grunt polityki.
Ciężko jednak doszukiwać się zbyt daleko idących analogi. Istotny jest wg mnie jeden fragment, wypowiedź starszego przyjaciela jednego z uczestników awantury:
„słuchaj: Ciebie proszono o szczerą wypowiedź, a nie o całą prawdę! W ten sposób nic nie załatwimy, alienujesz tych innych z podgrupy N. Bez nich nie możemy dalej ciągnąć projektu i wszystko się rozwali. Żeby przetrwać i wygrać musimy przywrócić równowagę i pozwolić tym z N czuć się znowu OK.”
[link widoczny dla zalogowanych]
W tej lakonicznej wypowiedzi tkwi bowiem niezwykła mądrość: nie traktuj swojego adwersarza jak wroga, jest ci potrzebny.
Jednym słowem nienawiść jako uczucie nie ma prawa dojść do głosu. Tylko czysty pragmatyzm, empatia i chęć porozumienia ponad podziałami.
Chciałbym zostać dobrze zrozumiany, nie namawiam Kaczyńskiego i Tuska do nagłej wolty i robienia misiaczków. To byłoby fałszem, obłudą i kunktatorstwem. Coś jak „pojednanie” polsko-rosyjskie. A właśnie ten fałsz, obłuda i kunktatorstwo zbierają teraz swoje dorodne owoce.
Pisze jeden z blogerów:
„Kiedyś dawno temu i wcale nie było to w Dolinie Krzemowej, uczucie nienawiści było mi zupełnie obce. (…) W miarę gdy zacząłem sobie uświadamiać do czego doszło przy okrągłym Stole, w Magdalence, a potem na Nocnej Zmianie, uczucie po tym jak się zrodziło, zaczęło we mnie narastać przybierając dzisiejsze niebotyczne rozmiary. Jest mi już z nim dobrze i uważam, że gdybym dzisiaj chciał się zmienić w orędownika miłości i wybaczenia, a uważam, że mam prawo mieć w tym przypadku nie tylko siebie na myśli, to wtedy zostaniemy dorżnięci jako wataha.”
Trudno odmówić logiki zawartej w tym wywodzie ale czy to znaczy, że jest on słuszny?
Nie i jeszcze raz nie! To efekt propagandy nienawiści, która nie wzięła się z niczego a na pewno nie zaczęła się od waśni między premierem a śp. Prezydentem.
Ta orgia nienawiści została wprowadzona jako norma już w czasie I WŚ a zadekretowana i zinstytucjonalizowana po II, w Norymberdze.
Ktoś wypowiadający takie słowa z przekonaniem nie jest winowajcą, jest ofiarą ideologii nienawiści, której początki znajdujemy w Starym Testamencie: oko za oko, nienawiść i zemsta do siódmego pokolenia. A gdzie tu miejsce na chrześcijańskie miłosierdzie? Nie mamy przypadkiem miłować nieprzyjacioły nasze?
Porównajmy taki punkt widzenia z wypowiedzią E. Wiesela, ikony Holokaustu:
„Każdy Żyd musi stworzyć sobie miejsce na nienawiść, zdrową, żywą nienawiść”.
Słowa, które podważają cały sens naszej cywilizacji łacińskiej, chrześcijańskiej. Zbudowanej na miłosierdziu, zdolności do wybaczania i kochania bliźniego.
To słowa Wiesela wyznaczają obecne standardy w życiu politycznym.
Efekty są aż nadto widoczne. I nie ma co dochodzić kto jest bardziej lub mniej nienawistny. Zjawisko istnieje i jest normą.
Nienawiść przenosząca się na zwykłych obywateli jest prawdziwą tragedią. Uniemożliwia kompromis i możliwość zasypania podziałów, które przebiegają już nawet w obrębie rodziny.
Pogardliwe odnoszenie się do kogoś omamionego przez inną opcję, nazywanie go lemingiem czy pisiorem, odmawianie mu wręcz człowieczeństwa jest czymś co zostało zaplanowane i z ogromnym sukcesem wprowadzone w życie.
Niech ci, którzy organizują takie spektakle grają swoje role. To my powinniśmy zrobić wszystko, żeby ta zmora naszych czasów – nienawiść nie zainfekowała także widzów.
Z pewnością jutro, pojutrze, znajdzie się ktoś kto będzie miał lepszy pomysł na Polskę. I z kim będzie go realizował? Ze skłóconymi Polakami, którzy dali sobie zaszczepić wirusa nienawiści?
Przecież nam wszystkim zależy na jednym. Przeciętny wyborca PiS jest dokładnie tyle samo wart co wyborca PO. Każdy z nich chce szczęścia i dobrobytu dla siebie i swojej rodziny.
Naród skłócony, zatomizowany nie jest już Narodem. Jest motłochem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirker
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:44, 16 Paź 2010 Temat postu: SL |
|
|
też mam wrażenie, że cała ta scena polityczna to monolit, jak frakcje w PZPR. A wyimaginowane różnice, pogłębianie podziałów... to wszystko jest dziwaczna nadbudowa. Gdy zdejmiemy nią, zobaczymy brak różnic i walki na mankiety.
Ktoś może powiedzieć, że porównanie do frakcji w PZPR jest nie należyte. Jeżeli mi ktoś powie, że PiS jest zaszczuwany, to ja odpowiem, że pewni członkowie kompartii w pewnych okresach musieli składać samokrytyki lub byli wsadzani do więzienia. O pomniejszych walkach frakcji nie wspominam.
Żeby pewne rzeczy zrozumieć, polecam Widziane z góry Kisiela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chlop ze wsi
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sob 23:05, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Może nie zupełnie, nie na temat. KONIEC świata
Lublin: Awantura na UMCS. "Ty Żydówo!"
dzisiaj, 00:18
MBł / Polska The Times Studenci judaistyki Uniwersytetu Marie Curie Skłodowskiej złożyli do dziekana wydziału humanistycznego uniwersytetu skargę na zachowanie jednej z wykładowczyń. W ich obecności miała powiedzieć do innej naukowiec "Ty Żydówo" - informuje internetowe wydanie "Kuriera Lubelskiego".
W scysji brały udział dwie wykładowczynie lubelskiej uczelni. Prof. Barbara Jedynak, zajmująca się historią kultury, oraz dr Agnieszka Zawanowska, która prowadziła zajęcia z judaistyki.
Gdy prof. Jedynak zakończyła wykład blisko kwadrans po wyznaczonym czasie, dr Zawanowska - która prowadziła następne zajęcia - upomniała ją, by w przyszłości kończyła o czasie, bo tracą na tym czekający w kolejce żacy.
REKLAMA
Wtedy prof. Jedynak rozzłościła się i zwyzywała młodszą koleżankę - relacjonują studenci, - Mówiła: >>Ty Żydówo! Jak pani śmie zwracać mi uwagę<< - opowiadają.
Oburzeni takimi słowami studenci judaistyki złożyli skargę do dziekana wydziału humanistycznego.
Rzeczniczka uczelni Katarzyna Mieczkowska-Czarniak zapewniła, że władze wydziału porozmawiają z obiema wykładowczyniami i wtedy studenci dostaną odpowiedź na piśmie.
- Jej niechęć do Zakładu Kultury i Historii Żydów obrosła legendą - mówią studenci prof. Jedynak.
Po publikacji "Kuriera Lubelskiego" sprawą zainteresowały się m.in. środowiska żydowskie i zagraniczne media. Sprawa nabrała rozgłosu, trafiła do rektora. - Rektor na pewno zawnioskuje do rzecznika dyscyplinarnego o wszczęcie dochodzenia w tej sprawie - zapewniła Mieczkowska-Czarniak. Jeśli rzecznik zdecyduje o rozpoczęciu śledztwa, a komisja potwierdzi niedopuszczalne zachowanie prof. Jedynak, grozić jej będzie nagana, zakaz pełnienia kierowniczych funkcji na uniwersytecie przez pięć lat, albo zwolnienie dyscyplinarne.
Sama zainteresowana twierdzi, że do opisywanej scysji nie doszło. Twierdzi, że ma świadków. Dr Zawanowska nie chce komentować sprawy.
Więcej o sporze między wykładowczyniami w "Kurierze Lubelskim".
Autor: MBł
Źródła: Polska The Times
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|